Dubaj

zea (46)Dubaj? Oj nie… kiedyś moje marzenie, dziś stwierdzenie „uważaj o czym marzysz, bo Ci się spełni”. Po tym co napiszę Szejk naśle na mnie swoich wysłanników i pożegnam się z życiem, ale cóż „jest ryzyko, jest zabawa”.

Mnóstwo moich znajomych mówi:
– Lećmy do Dubaju. Teraz latają tam tanie linie lotnicze!
Odpowiadam:
-WOW, latają. A latają dzięki inteligencji i zaradności szejka, który tam rządzi. Dlaczego? Dubaj nie ma dostępu do ropy w takiej skali jak inne emiraty, poza tym ropa kiedyś może się skończyć. Dlatego zaradni Arabowie, którzy stworzyli w 70 lat potęgę gospodarczą na pustyni z niczego, muszą zadbać o przyszłość narodu. Jak to robią? Inwestują ogromne pokłady gotówki w turystykę i gospodarkę. I tak w Dubaju jest najwyższy budynek świata Burj Khalifa,zea (26)w którym jest hotel Armanii (są tylko dwa na świecie), gdzie można zjeść kolację patrząc na fontannę wyrzucającą wodę w górę na kilkadziesiąt metrów w rytm muzyki.

Wjeżdżasz na 122 piętro i jesteś w raju, spoglądając na sztuczny krajobraz. Przeżyłam to wszystko, było przyjemnie, ale całość jest nieautentyczna, przesadnie komercyjna.

Dobrze, więc udajmy się do początków, może tam znajdziemy coś prawdziwego. Pierwsze kroki pokierowałam do Dubai Muzeum.

Dowiedziałam się tam prawie wszystkiego o kraju, który powstał z niczego. Później rejs niezbyt czystą rzeką Creek.

Jeszcze tylko zakupy na złotej uliczce.zea (29) Gdzie rzeczywiście mi się spodobało i jakbym miała tam wrócić, to tylko po to, aby kupić bardzo tanie i przepiękne wyroby ze złota, lecz po co mi to? Zachęciłam Was?

 

 

Załóżmy zatem, że reklama Dubaju jako fantastycznego miejsca do urlopu przekonuje moich znajomych by się tam udać.

Pytam więc:
– Czy wiecie ile kosztuje Wasz wymarzony luksusowy hotel, położony bezpośrednio na białej (nadal sztucznej) plaży?

W odpowiedzi słyszę:
– Nie wiemy, nie może być parzcież tak drogo?
– No nie jest drogo dla milionerów z Rosji czy piłkarzy, którzy lecą tam się lansować i wydać obrzydliwe duże sumy na zakupy markowej odzieży i dodatków. Tutaj muszę zaznaczyć, że ceny w butikach światowych projektantów są wyższe o ok 30% niż np. w Nowym Jorku.
– Dobrze ale my nie musimy, przecież nic kupować i wybierzemy tańszy nocleg.
– Byłam w Dubaju dwa razy. Pierwszym razem spaliśmy w hotelu Jumeirach Zabeel Saray na wyspie w kształcie palmy, za który płaciliśmy 550 dolarów/noc ze śniadaniem. Taniutko? Ale mieliśmy złotą ścianę w sypialni, shusi na śniadanie, sztuczną plażę a nocą nagrywali w hotelu hollywoodzki film akcji.

Kolejnym razem wybraliśmy tańszy hotel. Co znaczy tańszy hotel w Dubaju? Wybrałam 4 gwiazdkowy hotel, który był bardzo skromny i kosztował 200 zł./noc ze śniadaniem. Był w centrum, nie miał basenu (takie hotele często proponują kryty basen lub odkryty na dachu) a plaża? Hm… jaka plaża? Jest w Dubaju publiczna plaża? Nie wiem? Wiem natomiast,  że można tanio i smacznie zjeść na mieście, lecz jeśli udacie się do dobrej restauracji lub popularnego klubu, słono za to zapłacicie. Zapomniałabym o najfantastyczniejszej rzeczy jaką można zrobić w Dubaju. Skok ze spadochronem na wyspę w kształcie palmy. To jest jedno z moich marzeń. Jak tylko wiedziałam, że lecimy na „wakacje” do Dubaju od razu zaczęłam się interesować tematem. Okazało się, iż jest tylko jedna firma organizująca skoki SkyDive Dubai. Sam skok kosztuje podobnie jak u nas w Polsce ale jest jeden problem. Mianowicie należy się zapisać na termin znacznie wcześniej.  Ja nie zdążyłam. Daty były zarezerwowane na trzy miesiące do przodu. Później leżałam na plaży i patrzyłam w niebo, gdzie co chwile przelatywał samolot z którego wyskakiwali ludzie a mnie tam nie było ;/

Pytam więc kolejny raz moich znajomych:
– Czy macie sporo pieniędzy aby zorganizować sobie wymarzone wakacje w Dubaju? Jeśli tak to lećcie do Tajlandii, tam dostaniecie prawdziwą naturę i za niebotycznie niższą kwotę.

P.S. Panie Szejku wszystkie moje wypowiedzi są nieobietywne i proszę się nie gniewać. Wiem, że reklama Dubaju i tak przyćmi wszystko co napisałam a budżet państwa nie zmaleje przez ten wpis.

Comments

comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*